sobota, 19 lipca 2008

Jeż z probówki

W 2006 roku wespół z Tomkiem Leśniakiem jako pierwsi ludzie w historii sklonowaliśmy jeża. Jeża Jerzego. Eksperyment powiódł się na tyle, że na zakończenie pierwszej z dwóch historii, które złożyły się na album Jeż Jerzy. In vitro dodaliśmy krótką historyjkę z klonem Jerzego w roli głównej. Jest bardzo prawdopodobne, że nie jest to ostatni komiks Klona. W każdym razie na pewno nie ostatnia fabuła z jego udziałem - wersja komiksowa stała się bowiem dla mnie punktem wyjścia do napisania scenariusza filmu animowanego Jeż Jerzy. Film nie będzie adaptacją fabuły znanej z komiksu - wykorzystałem tylko niektóre postacie i pozwoliłem sobie na luksus stworzenia alternatywnej wersji wydarzeń. Do tego doszły uwagi producenta i reżyserów filmu. Efekt końcowy jest bardzo daleki od In vitro i... bardzo dobrze - fabuła filmu jest bardziej skomplikowana, pełniejsza i śmieszniejsza (choć jako autor mogę się mylić - będzie to można samemu ocenić w 2010 roku: niestety, animacja jest strasznie czasochłonna, póki co mamy do pokazania dwuminutowy zwiastun). Wracajac do komiksu, to In vitro był pierwszym tomem, do którego zrobiliśmy animowaną reklamę (głosu użyczył Grzegorz Pawlak, który wystąpi też w filmie - wcieli się w Naukowca i parę innych postaci). W październiku tego roku ukaże się luksusowa edycja tego albumu.

Brak komentarzy: