czwartek, 5 lutego 2009

Jeż Jerzy już w 2009 roku!

Niestety, jedynie wersja komiksowa. Prace nad filmem ciągnąć się jeszcze będą przez rok, a nawet trochę dłużej - w tym momencie trwa żmudna praca animatorów. W każdym razie, znaleźliśmy z Tomkiem czas (wreszcie!) na przygotowanie nowego albumu. Nie mamy jeszcze tytułu, ale to nie spędza nam snu z powiek - zazwyczaj powstawał, kiedy znaliśmy już zawartość tomu. Póki co, została nam do zrobienia ponad połowa albumu (dokładnie 24 strony - zdecydowaliśmy, że stworzymy trzy ośmiostronicowe historie). Do końca lutego powinienem napisać pierwszy scenariusz. Kolejne dwa powstaną do końca marca. Premierę planujemy na październik (Festiwal Komiksu w Łodzi). Biorąc pod uwagę pozostałe moje zobowiązania i plany zawodowe, zapowiada się czas intensywnego stukania w klawisze...

Brak komentarzy: