czwartek, 17 marca 2011

Box Office

Liczyli, liczyli i policzyli - w pierwszy weekend wyświetlania w kinach Jeż Jerzy zgromadził 41 300 widzów! Dało to nam piąte miejsce w Box Office (z premier lepszy okazał się tylko film Allena). Wynik to dobry - chociaż wiele teraz zależy od tego, co dziać się będzie w tym tygodniu, no i od widowni w najbliższy weekend. Sam film, zgodnie z naszymi oczekiwaniami, budzi skrajne emocje. Po fali rewelacyjnych recenzji pojawiły się głosy radykalnej krytyki (chociaż w ogromnej mierze wyłącznie w Internecie). Z uśrednienia ocen wynika mocno zafałszowany obraz - np. sześć gwiazdek na dziesięć Jeża Jerzego na Filmwebie daje ocenę "niezły", podczas gdy szansa, że po obejrzeniu filmu widz zgodzi się z tą oceną jest mniejsza od tej, że stwierdzi, że film jest genialny albo beznadziejny... Cóż, uroki statystyki. Zobaczymy, co przyniosą liczby w najbliższy poniedziałek.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Hm. A krytyka w Internecie jest jakaś gorsza jakościowo?

Rafał Skarżycki pisze...

Przede wszystkim jest... anonimowa. W jakichś 99,9%