
Ogólnie poza paroma zgrzytliwymi miejscami Teleznowelę nienajgorzej się czyta. Zwłaszcza, że autor umiejętnie bawi się chronologią opowieści.
Zachęcam gorąco do lektury całości, nie tylko recenzji mojej książki, ale przede wszystkim samej Lampy! Mięsiecznik do kupienia między innymi w Empikach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz