niedziela, 26 lipca 2009

Nowy album Jeża Jerzego tuż, tuż!

Wczoraj wieczorem spotkałem się z Tomkiem i ustaliliśmy wspólnie jakie dodatki znajdą się w najnowszym albumie (oczywiście, poza galerią, w której jak zwykle pokazane będą alternatywne wersje Jeża Jerzego popełnione przez innych rysowików). Nieskromnie powiem, że jesteśmy zadowoleni z tego, co wymyśliśmy. Przy okazji dogadaliśmy też kwestię napisów na tylną okładkę do obu wersji (w miękkiej i twardej oprawie). Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli pokazać okładkę - wtedy też ujawnimy jaki tytuł będzie nosił najnowszy album z przygodami Jerzego. Premiera, tak jak zapowiadaliśmy - w październiku.

wtorek, 21 lipca 2009

Kosmetyka

Mądre przysłowie powiada: chcesz coś zmienić w swoim życiu, zmień pulpit w komputerze. Idąc za tą radą zmieniam wygląd bloga - poprzedni szablon mi się opatrzył, to raz; mam wrażenie, że ten jest bardziej funkcjonalny, to dwa.

Poza tym uzmysłowiłem sobie, że mój optymizm dotyczący zakończenia pracy przy nowym albumie Jeża Jerzego był nieco na wyrost - wciąż zostały do wymyślenia dodatki do wersji luksusowej (ukaże się w listopadzie, a nie jak zapowiadałem w październiku razem z wersją podstawową), no i teksty na tylną okładkę. Co do drugiego, to chodzi mi po głowie kilka pomysłów - tytuł albumu (który już niedługo ujawnimy) daje sporo możliwości. Myślenie zaś o dodatkach nieustająco prowadzi mnie metodą wolnych skojarzeń do myślenia o wakacjach. Ciekawe co na to Freud?


poniedziałek, 20 lipca 2009

Jeż Jerzy na Facebooku

Jak zapewne wiele osób zdążyło już zauważyć Jeż Jerzy doczekał się swojego profilu na Facebooku. Kto jeszcze nie zauważył, może kliknąć link, który znajduje się na samym dole mojego bloga. W przeciwieństwie do mnie, Jerzy jest dość aktywnym użytkownikiem serwisu - każdego dnia stara się albo coś skrobnąć, albo wrzucić jakieś zdjęcie lub filmik. Szczerze mówiąc, zazdroszczę mu wolnego czasu.

niedziela, 12 lipca 2009

Powieściowy debiut

W tym roku jesień zapowiada się dla mnie wyjątkowo owocnie. Oprócz wspomnianej premiery Jeża Jerzego, także w październiku ukaże się moja debiutancka powieść - Teleznowela. Książkę opublikuje wydawnictwo Prozami. O samej powieści można przeczytać co nieco na stronie wydawnictwa, do czego serdecznie zapraszam. O postępach w przygotowaniu publikacji będę na bieżąco pisał w blogu. Póki co trwają rozmowy nad projektem okładki - kiedy wszystko zostanie oficjalnie "dopięte" dam znać kto ją zaprojektuje.

100% normy

Prace scenariuszowe nad nowym albumem Jeża Jerzego wreszcie zakończone! W zeszłym tygodniu napisałem scenariusz ostatniej nowelki i teraz zajmuję komfortową pozycję scenarzysty poganiającego rysownika... Znając Tomka ponaglać specjalnie nie będzie trzeba - wszystko wskazuje więc na to, że zgodnie z planem jesienią (październik) ukaże się nowy album i to w dwóch wersjach (standardowej i de luxe). Miesiąc później Egmont planuje wydanie wznowienia któregoś z wcześniejszych albumów w wersji de luxe.

sobota, 11 lipca 2009

Post Script Forum

Technicznie rzecz biorąc, kiedy piszę tę notkę Script Forum jeszcze trwa. Branżowy festiwal scenarzystów filmowych rozpoczął się we wtorek, a kończy dzisiaj wieczorem (sobota). Program imprezy wypełniały spotkania z twórcami, wykłady i warsztaty. Miałem to szczęście, że byłem uczestnikiem jednego ze szkoleń - Forma(t) Serialu. Szkolenie trwało trzy dni, prowadził je brytyjski scenarzysta Robin Mukherjee, uczestnikami byli autorzy sześciu wybranych przez Robina projektów seriali telewizyjnych. To były trzy dni naprawdę ciężkiej i efektywnej pracy. Mukherjee jest świetnym wykładowcą i spełnionym autorem, co doskonale wpływało na atmosferę zajęć. Dodatkowo przyjemną rzeczą była, przynajmniej dla mnie, obecność drugiego "komiksiarza" - Pawła Zdanowskiego. Szkolenie kończył publiczny pitching projektów - spotkanie z przedstawicielami telewizji (obecni byli przedstawiciele TVN i TVP) prowadziła Ilona Łepkowska. I o ile warsztaty to była sama przyjemność, o tyle pitch zbliżał się w okolice kręgów piekielnych. Stres, stres, stres. No, ale cóż - po wszystkim stwierdzam, że było to niezbędne i wartościowe ćwiczenie na zakończenie warsztatów (to niesamowite jak często autorzy mają trudność w zaprezentowaniu tego, co jest siłą ich projektu!). Z sześciu prezentowanych pomysłów na serial (w tym mój "Go-go") zainteresowanie producentów wzbudził tylko jeden - "Boogie" Pawła Zdanowskiego (oparty na komiksie serial animowany - oczywiście, komediowy). Mam ogromną nadzieję, że to zainteresowanie przełoży się na obecność serialu Pawła na antenie którejś ze stacji już jesienią! I szczerze mówiąc, jest to coś więcej niż nadzieja - znając szczegóły projektu, jestem tego prawie pewien.